Moje dekoracje Wielkanocne. Wianki to 100% handmade, moje pierwsze więc są trochę krzywe i są miejsca gdzie widać nitki. Ale nie są chyba takie złe :) Zrobiłam tylko dwie pisanki, metodą "niechlujnego decouparzu". Jestem pewna, że to ja wymyśliłam tą metodę :)
Dziś jeszcze przede mną pieczenie mazurka. Również po raz pierwszy w życiu.
A wczoraj po raz pierwszy w życiu byłam na Zumbie!
Dzieje się :)
Wesołych Świąt Kochane!!
Bardzo ładne wianki! Szczególnie podoba mi się ten z białą kokardką i serduszkiem :))) A pisanki wcale nie widać że "niechlujne", sama bym takich ładnych nie zrobiła i w sumie to faktycznie nigdy nie robiłam, ale co roku sobie powtarzam, że czas się nauczyć ;) pozdrawiam i wesołych Świąt życzę!
OdpowiedzUsuńJakie niechlujnie???? wszystko jest śliczne o to jajeczko sznurkowe boskie!!!!
OdpowiedzUsuńSliczyn swiateczny nastroj wyczarowalas.
OdpowiedzUsuńZycze spokojnych swiat!
Ale u Ciebie prześlicznie Aniu...
OdpowiedzUsuńProszę proszę, zumba super! a mazurek pewnie pycha!
Kochana, dużo radości i słoneczka na te święta! Niech będą kolorowe i smaczne!!!
Ściskam kochana
A mnie najbardziej podoba się ten wianek z serduszkiem :-))
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie :-)))
Wesołych Świąt ! :-)
Wow, to jest piękne:-)
OdpowiedzUsuńAjka
I jak na Zumbie? Zaczęłyśmy chyba w tym samym czasie ... dla mnie to super wynalazek :))
OdpowiedzUsuń