środa, 19 lutego 2014

Wiosenne poduchy

Potrzebuję zmian.
W sobie, w otoczeniu, w pogodzie.
Wszystko jedno, coś muszę zmienić.
Najprostszą zmianą byłaby zmiana fryzury.
Ale poważnie zastanawiam się nad zmianą pracy.

W ramach zmian mogę też dodawać wiosenne akcenty w domu.
Dwie różane różowe poduchy powstały wczoraj, dziś otrzymały szydełkową falbankę.
Pewnie podzielą los każdej innej poduchy w naszym domu czyli wylądują na podłodze, gdzie najczęściej znajduje się mój mąż oglądając telewizję.
Taki los.

Miłego wieczoru.











poniedziałek, 17 lutego 2014

Najprostsze na świecie muffinki

Potrzebujemy:

✿ 2 szklanki mąki
✿ pół szklanki cukru
✿ 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
✿ 2 łyżki kakao
✿ tabliczka  czekolady pokrojonej w kosteczkę
✿ pół szklanki oleju
✿ 1 jajko
✿ szklanka mleka


Przygotowanie:

W misce mieszamy pierwsze pięć suchych składników, w drugiej kolejne cztery mokre składniki. Następnie je łączymy. Nakładamy masę do papilotek do wysokości 2,3. Ja na górę kładę jeszcze kawałek czekolady. Pieczemy je w piekarniku nagrzanym do 200 st. C. bez termoobiegu. Są pyszne i wyjątkowo łatwe w przygotowaniu.




piątek, 14 lutego 2014

♥ Czas na miłość ♥

Siedzę w domu zakatarzona i nieszczęśliwa i z braku zajęcia postanowiłam nauczyć się szydełkować serduszka. Chciałam zrobić serduszka trójwymiarowe ale trudno uczyć się z internetu, więc jedyne co opanowałam to takie płaskie.



A ponieważ jedyną moją atrakcją ostatnich dni są spacery z psem wykorzystałam dary natury i zrobiłam miłosne drzewko :D



 Z polecenia Bree obejrzałam dwa dni temu film "About Time". I tak bardzo bardzo chciałabym wykorzystać w swoim życiu przesłanie tego filmu. Żeby każdy dzień przeżyć po prostu najlepiej jak można!
To tak łatwo wyglądało w filmie,a trudniej zrealizować w rzeczywistości ale trzeb pamiętać, że każdy dzień jest jedyny w swoim rodzaju i już nie można do niego wrócić, żeby go poprawić.



Mój mąż nigdy nie chciał obchodzić Walentynek bo to komercyjne święto blablabla, ale przecież to tak samo dobry dzień na zrobienie sobie przyjemności jak każdy inny :) 
Więc życzę Wam przyjemnego dnia!




piątek, 7 lutego 2014

Patyki na wiosnę

Wiem, wiem, to typowo świąteczno-zimowy motyw ale jakoś do tej pory nie po drodze było mi po patyczki. :)
A dziś na spacerze z psem po parku okazało się, że one tam po prostu.. leżą!
A ponieważ zima już prawie, prawie za nami i wiosnę czuć każdego dnia coraz bardziej to starałam się, żeby dekoracja nie przypominała mi o świętach.
I mam tak:



wtorek, 4 lutego 2014

Rondelkowe szaleństwo

Dziś czuję się wiosennie, słońce tak świeci jakby zaraz zima miała się skończyć, śnieg się roztapia a mnie przydarzają się miłe rzeczy. Kolega z pracy powiedział mi kiedyś: "Ania, dobro wraca, u mnie się to sprawdza." Okazuje się, że i do mnie wraca :) Niby nic takiego, zwykłe kolejkowe uprzejmości, ale od razu robi się cieplej na sercu! Stałam w kolejce z wielkim koszykiem, za mną stała starsza para jedynie z chlebkiem, więc zaproponowałam im, żeby przeszli przede mnie. Przy kasowaniu moich zakupów okazało się, że nie zważyłam wszystkich warzyw, chciałam odłożyć, bo kolejka była długa i nie chciałam jej blokować ale pan za mną powiedział, że pobiegnie mi to zważyć, a ja będę w tym czasie pakować swoje rzeczy. Takie głupstwo prawda? Ale w dzisiejszych czasach ludzie myślą jedynie o sobie i takie rzeczy nie zdarzają się często. Także pamiętajcie: karma wraca :)


A nawiązując do tytułu postu chciałam pokazać nowości w kuchni. Miałam ostatnio urodziny i rodzinka obdarowała mnie pięknymi rzeczami. Dostałam rondelek i dwa garnuszki emaliowane Olkusz. Bardzo mi się podobają! 









Niestety nie przepadam za swoją kuchnią, była robiona w pośpiechu i jest bardzo nieprzemyślana a ja wtedy do końca nie wiedziałam co mi się podoba. Kto u licha pozwolił mi pokryć wszystkie jej ściany kaflami?! I zrobić ją brązowo-brązową? Fronty można wymienić, kafle może kiedyś skuć.. W każdym razie mam kuchnię, która jest daleka od wyobrażeń o tej idealnej.

W tym momencie kończy się moje wtorkowe lenistwo, trzeba się zabrać za jakąś pracę.

Buziaki
Ania

★Losowanie★

Nieco spóźnione ale niestety miałam bardzo pracowity tydzień, dziś mam jedyny dzień na odpoczynek, nadrobienie zaległości, odwiedziny na blogach itp. Ale zaczynam od losowania :)



Oto moja maszyna losująca :


 I uwaga! Wylosowana została Kasia! :)
Bardzo dziękuję wszystkim blogerkom, które zechciały ustawić się po ocieplacz, a Kasię poproszę o adres :)