W marcu czas dla mnie i dla Pawła stanął w miejscu więc nawet nie wiem kiedy nagle zrobiła się wiosna. Nie świętowaliśmy w tym roku ale zrobiłam parę zdjęć by zająć czymś myśli i ręce.
Tak bardzo nie wiem co napisać, że po prostu życzę Wam spokojnego świątecznego poniedziałku.